Wzrost kryptowalus wymaga globalnej odpowiedzi
Wzrost kryptowalus wymaga globalnej odpowiedzi
Gdyby istniała zasada, że minister finansów G20, na którą ministrowie G20 nie mogą się doczekać spotkania w ten weekend, zjednoczone od inflacji do zmian klimatu, to byłoby to, że zapobieganie uczyniłoby je wszechstronnym. To samo dotyczy jednej z najważniejszych kwestii regulacji finansowych: określenia globalnych zasad zarządzania kryptowalutami. Być może dlatego ministrowie finansów sprytnie zawarli wnioski z raportu Rady Stabilności Finansowej w sektorze.
Nie ogłoszono istotnych zmian w przepisach. Ale zgoda na przyspieszenie inwigilacji i znalezienia luk regulacyjnych, które muszą zostać wypełnione, jest mile widziane, aby zapewnić, że spekulacje w kryptografii pozostają jednostką i bez ryzyka społecznego.
Twórcy decyzji politycznych zakładali, że krypto, chociaż z wielu powodów jest to problematyczne - w tym potencjał oszukiwania zwykłych inwestorów i umycia nielegalnych zysków z przestępców - nie zagroziłby zdrowiu systemu finansowego. To założenie może nie być pewne długo, ponieważ kryptowaluty i powiązane zasoby stają się coraz bardziej główne. Problemy na rynkach kryptowalut mogą coraz częściej „przenikać” do szerszego systemu finansowego - i zagrażać stabilności banków, innych pożyczkodawców, a tym samym ogólnej gospodarki. Sprzątanie po takim kryzysie będzie droższe niż zapobieganie mu od samego początku.
Ankieta opublikowana w czerwcu 2021 r. Wykazała, że fundusze hedgingowe oczekują znacznie rozszerzenia swoich zapasów w kryptoassetach. Instrumenty sprzężone z kryptowalutami, takie jak instrumenty pochodne, prawdopodobnie pomnożą się: wielu sprzedawców detalicznych używa opcji, aby stawiać na wartość bitcoinów. Fidelity, jeden z największych na świecie menedżerów aktywów, uruchomił w zeszłym tygodniu fundusz bitcoin. Krok kryptograficzny z cienia zwiększa ryzyko, że poważny spadek cen może wstrząsnąć zaufaniem ważnym graczom, szczególnie w tych, którzy finansowali swoje zaangażowanie poprzez pożyczki.
Scenariusz koszmaru byłby kryptograficzną wersją kryzysu finansowego w 2008 roku. W tym czasie niepewność była wystarczająca, dla których instytuty zostały zawieszone w upadku nowych tytułów finansowych, aby rynki finansowe zamarzały. W tej chwili jednak nie ma porównywalnego systemu „banków cieniowych”, który wspiera pożyczki prawdziwej gospodarce w kryptoassetach. Tylko nieliczni uważaliby Bitcoin za „bezpieczny składnik aktywów”, w przeciwieństwie do papierów wartościowych hipotecznych, które były w centrum kryzysu w 2008 roku.
Jeśli cokolwiek ma pełnić tę rolę, to prawdopodobnie stabilne monety stanowią znaczną większość całego handlu kryptowalutą. Tokeny te powinny być całkowicie zamienne na zwykłe waluty, zwykle dolara amerykańskiego. Dzięki ich pozornym bezpieczeństwu i stabilności daje im to wiele takich samych nieruchomości, jak depozyty bankowe - które mają być również przekształcone w pieniądze złożone przez rząd na żądanie. Wystarczająco duży szok dla rynków kryptomowych może prowadzić do inwestorów próbujących „wykupić” swoje stabilne monety i zachowywać się jak w banku. Zmusiłoby to dostawców Stablecoin do sprzedaży swoich aktywów do przyniesienia inwestorów do swoich pieniędzy. Jeśli prowadzi to do awaryjnej sprzedaży, inne rynki mogą być również zdestabilizowane.
Te ryzyko są na razie niskie. Krypto nie ma jeszcze zakresu, aby go dokręcić. Ale światowy świat finansowy porusza się szybko. Dlatego G20 ma rację, aby dostać się na przedniej części stopy. W świecie pełnym pieniędzy możliwość wykorzystania inwestorów do wykorzystania spekulacyjnych zysków związanych z krypto musi pozostać drugorzędnym priorytetem dla stabilności finansowej.
Źródło: Financial Times