Nowe kryptowaluty mają na celu rozwiązanie problemów finansowych Zimbabwe za pomocą technologii Blockchain” – wywiad

Upadek waluty Zimbabwe w 2008 r. i rekordowa hiperinflacja są powszechnie postrzegane jako podręcznikowe przykłady tego, co może pójść nie tak ze scentralizowaną walutą. Na przykład niektórzy entuzjaści kryptowalut – a także ogólnie przeciwnicy systemu waluty fiducjarnej – opowiadając się za alternatywnym systemem monetarnym, rutynowo wskazują na upadek Zimdollar.

W innych przypadkach przedsiębiorcy są tacy, jak ci, którzy za nimi stoją Simbocash, zdecentralizowaną platformę walutową i płatniczą dla wszystkich mieszkańców Zimbabwe, uruchomiły już taką alternatywę. Mają nadzieję, że ta alternatywa dla waluty fiducjarnej emitowanej przez bank centralny pokaże wszystkim, że rozsądne pieniądze, które pozwalają ludziom oszczędzać, są nadal możliwe.

Aby dowiedzieć się więcej o tym systemie Zimbocash, Bitcoin.com News skontaktował się z Laswetem Savadye, szefem sieci abonenckiej. Poniżej znajdują się odpowiedzi Savadye na pytania przesłane do niego za pośrednictwem WhatsApp.

Bitcoin.com News (BCN): Po pierwsze, czy możesz nam powiedzieć, co doprowadziło do tego pomysłu?

Laswet Savadye (LS):Jesteśmy pasjonatami zdrowego pieniądza. Wielu członków zespołu doświadczyło pierwszej hiperinflacji w Zimbabwe i bólu związanego z drukowaniem pieniędzy, co zostało dodatkowo wzmocnione w książce Kiedy pieniądze niszczą narody. Naszą pasją jest rozwiązywanie problemów związanych z drukowaniem pieniędzy za rozsądne pieniądze. Tylko w ten sposób można w sposób zrównoważony oszczędzać, handlować i tworzyć dobrobyt na poziomie krajowym.

BCN: Co masz nadzieję osiągnąć dzięki kryptowalutie Zimbocash lub Zash?

ŁS:Naszym ogólnym celem jest stworzenie solidnych pieniędzy dla Zimbabwe – stworzyliśmy pieniądze o stałej podaży, ale dostępne dla wszystkich mieszkańców Zimbabwe. Zimbabwe ma wyjątkowo słaby system walutowy i bankowy, który ucierpiał z powodu hiperinflacji i trudności gospodarczych. Chcemy, aby gospodarka Zimbabwe została przekształcona za pomocą solidnych pieniędzy.

Celem jest przywrócenie zaufania do systemu monetarnego i bankowego. System Zimbocash opiera się na zdecentralizowanym blockchainie – rewolucyjnej technologii, która umożliwia stałą podaż pieniądza i niezawodny system płatności.

BCN: Niedawno twój szef ds. komunikacji korporacyjnej, Philip Haslam zalecony że Zimbocash jest rozwiązaniem upadającego systemu monetarnego i bankowego Zimbabwe. Czy to oznacza, że ​​Twoja kryptowaluta będzie konkurować z lokalną walutą fiducjarną?

ŁS:Zimbcash nie konkuruje z lokalną walutą fiducjarną. Wierzymy, że jest miejsce dla obu. Zimbocash nie próbuje zastąpić waluty fiducjarnej, ale raczej ją uzupełnia, będąc alternatywną walutą, z której mogą korzystać ludzie.

BCN: Pojawiły się sugestie lub oskarżenia, że ​​zasadniczo masz dwie kryptowaluty, jedną wysłaną do użytkowników Zimbabwe, a drugą notowaną na południowokoreańskiej giełdzie kryptowalut Bithumb. Jak na to reagujesz?

ŁS:Nie mamy dwóch kryptowalut. Mamy taki i jest on publicznie dostępny dla wszystkich na tronscan https://tronscan.io/#/token/1002984. Notowanie na giełdzie wymaga stworzenia pływaka giełdowego, który służy do kupna i sprzedaży w celu ustalenia ceny referencyjnej.

BCN: Wciąż w tej samej kwestii wydaje się, że istnieje pewne zamieszanie dotyczące statusu zrzucanych drogą lotniczą tokenów Zash. Na przykład niektórzy posiadacze tokenów zrzutów twierdzą, że nie można nimi handlować na Bithumb. Czy to prawda? Jeśli tak, dlaczego nie pozwolicie posiadaczom zrzuconych tokenów Zash na handel nimi?

LS: Aby to osiągnąć, potrzebujemy ceny rynkowej i musimy pozyskać wystarczającą płynność na giełdach, aby umożliwić handel transgraniczny. Płynność rośnie z biegiem czasu. To kruche. Było kilka krajowych systemów zrzutów, które zawiodły, ponieważ nie poświęciły czasu na bezpośrednie zbudowanie sieci płatniczej i wszyscy sprzedawali bezpośrednio na giełdzie, co spowodowało spadek ceny.

Musimy najpierw popracować nad zbudowaniem sieci handlu peer-to-peer, a wraz ze wzrostem płynności będziemy mogli powoli otwierać giełdę. Wraz ze wzrostem liczby transakcji wzrasta lokalne zapotrzebowanie na Zash. Wraz ze wzrostem liczby transakcji wzrośnie również międzynarodowe zapotrzebowanie na solidny token monetarny z prawdziwą siecią peer-to-peer. Te dwa czynniki prowadzą do zwiększonej płynności zakupów na giełdzie i zmniejszenia płynności sprzedaży. To właśnie te dwie siły pozwolą nam coraz bardziej otwierać się na transfery walutowe.

Z tego powodu ograniczymy kwotę, jaką użytkownicy mogą sprzedać. Chcemy, aby użytkownicy dokonywali odpowiednich transakcji i będziemy uważnie monitorować osoby o dużej wartości, które posiadają dużo Zasha – chcemy, aby był on wykorzystywany w codziennym handlu.

Miło nam jednak poinformować, że uruchomiliśmy przelewy na giełdę dla użytkowników, którzy w każdym miesiącu dokonują dziesięciu najwięcej transakcji. To początek, naszym celem jest z czasem otwieranie coraz większej liczby transakcji wymiany i nagradzanie tych, którzy dokonują transakcji.

BCN: Minister finansów Zimbabwe Mthuli Ncube niedawno wygłosił pozytywne uwagi na temat kryptowalut. Co sądzisz o tym, co powiedział Minister Ncube?

ŁS:Minister finansów poczynił podobne uwagi w 2018 r., kiedy stwierdził: „Zimbabwe powinno inwestować w zrozumienie innowacji, a banki centralne często opieszale inwestują w te technologie”. W dalszym ciągu popieramy wypowiedź Ministra Finansów.

BCN: Czy Twoim zdaniem te wypowiedzi ministra sugerują, że zarówno rząd, jak i bank centralny wybierają obecnie kryptowaluty?

ŁS:Byłoby wspaniale, gdyby tak było. Jest to obecnie nowa technologia i nikt inny nie uruchomił blockchainu ze stałą podażą pieniądza dla całego narodu, więc jest to technologia innowacyjna pod wieloma względami. Uważamy, że rząd przyjmuje właściwe podejście, czyli podejście wyczekujące. Wierzymy, że w miarę rozwoju rynku nastąpi odpowiednie zaangażowanie i regulacje oparte na lepszym zrozumieniu.

BCN: Wiele banków centralnych w Afryce studiuje lub przygotowuje się do wprowadzenia walut cyfrowych banków centralnych (CBDC). Czy Twoim zdaniem banki centralne są w stanie wyemitować udane lub funkcjonujące CBDC?

ŁS:CBDC nie stosują zasad blockchain do ustalania podaży pieniądza. Wszystkie te CBDC będą powiązane z globalnymi CBDC i doprowadzą do globalnej kontroli transakcji. W świecie, w którym wszystkie transakcje mają charakter cyfrowy, a rządy na całym świecie uciekają się do masowego drukowania pieniędzy. Jest to obecnie główne ryzyko globalne, a naszym celem jest rozwiązanie tego problemu w Zimbabwe poprzez naprawę podaży pieniądza przy użyciu technologii blockchain.

Wszyscy w Zimbabwe – rząd, przedsiębiorstwa i zwykli ludzie – powinni móc polegać na systemie gospodarczym. W przeciwnym razie Zimbabwe ryzykuje uwięzieniem w systemie waluty cyfrowej globalnego banku centralnego, który zuboża cały naród.

BCN: Czy postrzegasz CBDC jako właściwe rozwiązanie problemów walutowych Zimbabwe?

ŁS:Pod wieloma względami tak jest dolarów RTGS była formą cyfrowej waluty banku centralnego. Dwa kluczowe pytania brzmią: czy CBDC można wykorzystać do tworzenia solidnych pieniędzy tam, gdzie nikt nie jest w stanie zwiększyć podaży pieniądza, oraz czy można stworzyć CBDC, które nie będzie ostatecznie kontrolowane przez mocarstwa offshore.

BCN: Przecież jesteś tam już jakiś czas. Czy uważasz, że Zimbabwe są gotowi na cyfrowe waluty?

ŁS:Mieszkańcy Zimbabwe są więcej niż gotowi na waluty cyfrowe. Dolary RTGS są cyfrowe i ludzie mają bardzo potrzebną praktykę w korzystaniu z obecnych portfeli mobilnych, takich jak: Ekocash I Jeden pieniądz. Widzimy duże zainteresowanie systemem Zimbocash i wierzymy, że mamy szansę stworzyć coś naprawdę wyjątkowego na świecie.

Co sądzisz o tym wywiadzie? Powiedz nam, co myślisz w sekcji komentarzy poniżej.

Kredyty fotograficzne: Shutterstock, Pixabay, Wiki Commons