Założyciele Hodlnaut chcą sprzedać spółkę potencjalnym inwestorom: raport

Założyciele Hodlnaut chcą sprzedać spółkę potencjalnym inwestorom: raport

Hodlnaut była jedną z wielu firm, które mocno ucierpiały w wyniku upadku FTX w listopadzie zeszłego roku, chociaż pierwsze oznaki rozłamu sięgają co najmniej maja, kiedy firma straciła prawie 190 milionów dolarów w wyniku upadku ekosystemu Terra.

Chociaż Hodlnaut wcześniej bagatelizował swoje zaangażowanie, w sierpniu został zmuszony do wstrzymania umorzeń i zatrudnienia zewnętrznych menedżerów tymczasowych, jednocześnie zwalniając 80% pracowników w ramach działań mających na celu redukcję kosztów. Jednak nowe oświadczenie ujawniło, że Hodlnaut jest gotowy sprzedać firmę.

Szukaj „Inwestorów Białego Rycerza”

Zeszłego lata tymczasowi menedżerowie prawni wyznaczeni do nadzorowania restrukturyzacji opublikowali szóste oświadczenie pod przysięgą, w którym ich współzałożyciel Simon Lee zasugerował, że sprzedaż firmy będzie służyć najlepszym interesom wierzycieli, a nie likwidacja firmy. Według raportu Bloomberga w tej sprawie Lee wraz z innym współzałożycielem, Zhu Juntao, skontaktowali się podobno z kilkoma potencjalnymi „inwestorami białego rycerza”.

Lee podobno powiedział, że współzałożyciele Hodlnaut uważają, że taka transakcja biznesowa „zmaksymalizowałaby” wartość dla wierzycieli. Podkreślił również, że bazę użytkowników firmy „można pozyskać i wdrożyć na platformach aktywów cyfrowych będących własnością takich inwestorów lub z nimi powiązanymi”.

Wcześniej informowano, że potencjalni nabywcy wyrazili zainteresowanie Hodlnautem. W rezultacie kilka stron skontaktowało się w tej sprawie z tymczasowymi menedżerami prawnymi pożyczkodawcy z siedzibą w Singapurze.

Do wydarzenia doszło prawie dwa miesiące po odrzuceniu przez wierzycieli Hodlnaut proponowanego planu restrukturyzacji. Zamiast tego grupa wierzycieli, w tym Fundacja Algorand, uznała, że ​​lepszym rozwiązaniem będzie rozwiązanie spółki i likwidacja jej majątku.

Hodlnaut trafiony dochodzeniem

W listopadzie singapurskie organy ścigania wszczęły śledztwo w sprawie Hodlnauta. Jak wcześniej informowaliśmy, policja podejrzewa, że ​​kadra kierownicza najwyższego szczebla pożyczkodawcy kryptowalut mogła przez lata oszukiwać użytkowników i popełniać inne przestępstwa.

Wcześniej pojawiły się liczne raporty, w których oskarżano dyrektorów firmy o „wprowadzanie w błąd w odniesieniu do narażenia firmy na określony token cyfrowy”.

Na dzień 9 grudnia Hodlnaut Group miała niespłacone długi na kwotę 160,3 mln dolarów wobec kilku firm i podmiotów.

.