Wprowadzenie bitcoinów przez Republikę Środkowoafrykańską dotyczy głównie geopolityki
Wprowadzenie bitcoinów przez Republikę Środkowoafrykańską dotyczy głównie geopolityki
Wyobraź sobie, że krajem określającego się na terenie zamachu stanu, w którym grupy zbrojne kontrolują dużą część terytorium poza małym kapitałem, w którym robią to ludzie o średnim dochodzie 493 USD. Jakie środki podjąłbyś, aby poprawić los jego długoletnich obywateli, jakie są większość małych rolników? Poprawa systemu edukacji, budowanie krajowych dróg, dystrybucja nawozów?
Jeśli to była twoja odpowiedź, aby Bitcoin stał się prawnym sposobem płatności, jesteś wyraźnie aktualny. W ubiegłym miesiącu Faustin-Archange Touadéra, prezydent Republiki Środkowej Afryki, ogłosił, że jego kraj będzie drugim krajem na świecie do Salwadoru, który wprowadza rockową kryptowalutę jako jego kraj.
65-letni prezydent, który doktorat z matematyki powiedział, że wprowadzenie Bitcoin poprawi „warunki obywateli” i umieścił samochód ”na mapie najodważniejszych i wizjonerskich krajów na świecie”.
Nie wspominając o dokuczliwym opozycji, opozycyjnie opozycyjnym Fiat Currency Flat-arlelers-ostrzegł, że wprowadzenie bitcoinów może pogorszyć relacje z instytucjami międzynarodowymi oraz ułatwić pranie pieniędzy i unikanie podatków. Stawka podatkowa kraju wynosi mniej niż 10 procent produktu krajowego brutto. Jak głęboko ci nikt nie wierzy, że może to działać?
W kraju, w którym 85 procent ludzi nie ma ani dostępu do Internetu ani energii elektrycznej, ten krok może być łatwo śmieszny. Nawet przy deflacji bitcoinów wynoszącej około 30 000 USD niż połowa najwyższego z ostatniego listopada-przeciętna osoba w cardzie wymagałaby większości 60 lat, aby kupić pojedynczą monetę.
Eksperyment El Salvadora nie pozostawił dokładnie śladów. Wydaje się, że tylko kilku Salwadoryjczyków używał Bitcoin - co jest naprawdę bardziej aktywem niż środkiem wymiany - albo do wysyłania transakcji lub przeprowadzania transakcji. Według Bloomberga rząd Salwadoru wydał 103 miliony dolarów na 2 301 USD bitcoiny, chociaż spadły o ponad 40 procent od pierwszego zakupu kraju. Domniemane obligacja o wartości 1 miliarda dolarów (wpływy na wulkaniczne centrum wydobycia kryptograficznego i zakup jeszcze większej liczby bitcoinów) zostały przełożone z nieznanych powodów.
Nowy kurs samochodu ma więcej wspólnego z geopolityką niż z gospodarką. Przed Bitcoinem jedyna oficjalna waluta byłej francuskiej kolonii Ubangi-Shari z CFA-Franc, dekoracyjny smak kolonializmu, który jest używany w sześciu krajach Afryki Środkowej i ośmiu krajach Afryki Zachodniej. (Inną walutą w Salwadorze jest dolar amerykański „Gringo”.)
CFA-Franc jest powiązany z euro i jest gwarantowany przez Francję. Chociaż przyniosło to pewną stabilność makroekonomiczną, było to kosztem niezależności pieniężnej. Wielu w regionie jest zirytowanych. W 2017 r. Kemi Seba, aktywistka Senegalu, rozpoczęła notatkę 5000-CFA (około 8,20 USD), gest buntu, który wraz z człowiekiem, który przedstawił mu zapalniczkę, przyniósł mu dzień w sądzie. Wypróbuj to z kryptokoiną.
Hippolyte Fofack, główny ekonomista afrykańskiego banku eksportowo-importowego, postrzega CFA jako spisek mający na celu sztuczne wysokie waluty. Chociaż dla zagranicznych firm, które chcą osiągnąć zyski i lokalne elity, które lubią robić zakupy w europejskich stolicach, udusza uprzemysłowienie, czyniąc eksport niezdolny do konkurowania.
Fofack z zadowoleniem przyjmuje postęp bitcoinów samochodu jako sposób na podważanie CFA-Franc, krok, który Chris Maurice, dyrektor zarządzający wymiany kryptowalut żółtej karty, opisał duży środkowy palec dla francuskiego systemu gospodarczego ”.
Kiedy samochód jest stłumiony, patrzy na jego nowych rosyjskich przyjaciół. Touadéra zawdzięcza swoją prezydenturę rosyjskich najemników grupie Wagner, która pomogła odeprzeć armię rebeliantów w 2020 r., Która chciała go obalić.
to ma swoją cenę. Rosyjscy działacze powinni nie tylko popełniać naruszenia praw człowieka, ale także prowadzić kopalnię złota, a nawet podnieść podatki na granicy. Rosja zaprzecza, że jego „konsultanci” są zaangażowani w działalność wojskową lub komercyjną. Niemniej jednak, gdyby tak było, Bitcoin mógłby ułatwić przeniesienie pieniędzy do i z kraju lub ominąć sankcje nałożone na Ukrainę po inwazji rosyjskiej.
Bez względu na motywy samochodu, pomysł może dobrze zwyciężyć. Młodzi ludzie w Afryce Środkowej i Zachodniej, którzy nie mają zaufania do swoich rządów i niewielkie możliwości zarabiania dobrych pieniędzy, przyciągnęli płomień kryptowaluty, takich jak ćmy. Krypto stał się tak popularny w Nigerii, że bank centralny zakazał go - tylko po to, aby wprowadzić pierwszą cyfrową walutę do Enaira w październiku ubiegłego roku. Możesz to nazwać bitcoin fomo.
Źródło: Financial Times
Kommentare (0)