Signature Bank w dużej mierze polegał na krypto - i teraz musi spodziewać się wypadku

Signature Bank w dużej mierze polegał na krypto - i teraz musi spodziewać się wypadku

Według aktywów bank podpisu, 30. co do wielkości bank w Ameryce, nie reklamuje się i prowadzi tylko siedem oficjalnych oddziałów banków. W ubiegłym roku był to także jeden z najpotężniejszych banków w kraju, kierowany decyzją o wdrożeniu rosnących przerywników branży kryptowalut w sądzie.

Jednak wraz z Crash Crypto cena akcji Banku Signature również spadła, więc ma trudności z wyczyszczeniem obaw, że jej szybki wzrost jest błędny.

Zanim cena akcji spadła o kolejne 10 procent po wynikach z ostatniego tygodnia, dyrektor generalny Signature Bank, Joe Dapaolo, próbował stworzyć pewną odległość między niezwykłą instytucją, którą utrzymywał przez dwie dekady, a jego najnowszych i najbardziej kontrowersyjnych klientów.

„W rzeczywistości jesteśmy czymś więcej niż bankiem kryptograficznym”, powiedział Financial Times w zeszłym miesiącu.

W pewnym sensie jedno z najbardziej udanych amerykańskich banków, które płyną przez duży kryzys finansowy bez strat, jest również jednym z najmniej znanych. Jego flagowy oddział na Manhattanie jest ukryty 12 flag wysoko w wieży biurowej w centrum miasta, a przeciętny Amerykanin ma swoje logo na temat oświadczeń o kontach biznesowych od bendowego wegańskiego bohatera Sarma Melngailis jako spotkania z grupą.

Sekret sukcesu Signature, powiedział DePaolo, jest niestrudzonym naciskiem na wzrost w depozytach. On i przewodniczący Scott Shay założyli bank w Nowym Jorku 20 lat temu i rozszerzyli je bez jednego przejęcia depozytów w wysokości 109 miliardów dolarów, koncentrując się na zdobywaniu odnoszących sukcesy prywatnych firm i ich właścicieli jako klientów w większości ich historii.

Podpis działał podobnie do menedżera majątku i rozwijał się, rozwijając zespoły bankierów z konkurentów, rozszerzając się z Nowego Jorku, a następnie dodając biura na zachodnim wybrzeżu, aby zająć się sceną ryzyka i sceny private equity. „W przeciwieństwie do prawie każdego banku w kraju, każdy, kto pracował nad podpisem banku, postanowili tu przyjechać” - powiedział Shay.

To, co przyczyniło się do faktu, że były to akcje z najlepszymi wynikami w indeksie bankowym KBW w zeszłym roku, było decyzją cztery lata temu, aby zaakceptować kryptografii, emiterów Stablecoin i górnika bitcoin jako klienta, a także wprowadzenie systemu płatności opartych na blockchain o nazwie Signet.

Z najwyższej kapitalizacji rynkowej w wysokości 23 miliardów dolarów wartość podpisu zmniejszyła się o połowę, a firma osiągnęła dolną część indeksu, który niedawno umieściła na górze.

„Między 2018 r. A dziś miałeś [aktywa cyfrowe] firmę, która rozpoczęła się od zera i ma teraz 29 miliardów dolarów depozytów. Krypto ma tendencję do przyciągania największej uwagi. To było jak błyskawica” - powiedział Matt Breese, analityk w Stephens.

Ceny monet awarii i szereg bankructwa w firmach związanych z kryptowalutką, w tym sieć pożyczkodawcy Celsjusza, broker Voyager i fundusz hedgingowy Three Arrows Capital, wzbudziły obawy o kryzys finansowy dla 13-letniego cyfrowego przemysłu aktywów.

W tym miesiącu Sparks ponownie przyleciał o podpis po tym, jak grupa powiedziała, że depozyty w drugim kwartale Casey Haire, analityk z Jefferies, napisał, że spadek „zwiększy strach inwestorów poprzez finansowanie przyszłego wzrostu kredytowego. Signature

Zostało również skonfrontowane ze spekulacjami, że jego szybki rozwój i wprowadzenie do kontrowersyjnego przemysłu mogły przyciągnąć uwagę władz nadzorczych.

Federalna korporacja ubezpieczeń depozytowych ma poufną listę obserwacji instytucji problemowych. Co kwartał publikuje liczbę i sumę aktywów „banków problemowych”, co spowodowało pytanie podpisu w kwietniowym zwycięskim połączeniu od analityka JPMorgan Steven Alexopoulos: „Ta wzrosła o 120 miliardów dolarów, co odpowiada jego rozmiarowi. Nadal rozważ.”

DePaolo odpowiedział na wezwanie, że banki nie powinny komentować na liście, ale gdyby był na nim podpis: „Byłbym wiedział i nic nie wiem”.

Powiedział FT, że podpis nie ma kryptowalut, a jedynie depozyty swoich klientów. DePaolo powiedział: „przypadkiem jest ekosystem, którym służymy, ale nie jesteśmy narażeni na świat cyfrowy ani świat kryptograficzny. Do tej pory mieliśmy pożyczkę, która została spłacona. Więc nie mamy żadnych wybitnych pożyczek. W naszych książkach nie mamy zasobów cyfrowych”.

Zapytany o obszar, w którym podpis szybko powiększył swoją książkę kredytową od 2018 r., Tak zwane „pożyczki fundusze”, DePaolo opisał ten obszar jako niezwykle bezpieczną niszę w branży private equity. Signature Fund Capital nazywa fundusze inwestycyjne, gdy inwestorzy tacy jak fundusze emerytalne, fundacje i fundusze suwerenne nie są natychmiast dostępne na inwestycje. „To biznes bez strat” -powiedział.

Analityk Morgana Stanleya, Daniella Cohen, skomentował powiadomienie klienta o zmienności kryptowalut i rosnące odsetki: „Zakładamy, że wyższe stopy procentowe będą nadal obciążać wzrost wkładek w przyszłości, ponieważ klienci starają się o bardziej atrakcyjne zwroty, a teraz oczekują, że wstawka zmniejszy. Druga połowa 2022 r.

Kurcząca się instytucja może być mniej atrakcyjnym celem dla zespołów, które robią przez konkurentów, a niektóre obawy, które są prywatnie wyrażone przez inwestorów, odnoszą się do płynności: ponieważ podpis jest na przykład na podstawie ośmiu z 12 największych brokerów kryptowalutowych, przemysł może zapoznać się z kryzysem kredytowym, mogą szybko odparować ich depozytom.

Podpis nie jest jeszcze wystarczająco duży, aby opublikować kluczowe liczby wymagane przez swoich większych konkurentów w celu pokrycia płynności, ale Daaolo powiedział, że bank może wytrzymać śmierć Bitcoin i jego rówieśników. „Każdego miesiąca modelowaliśmy z założeniem, że każda ostatnia wkładka kryptograficzna jest wycofana” - powiedział, odnosząc się do podpisów w wysokości 20 miliardów dolarów w zakresie papierów wartościowych zbywalnych, dostępnych linii kredytowych i pozycji barowej, która wyniosła 14,6 miliarda dolarów na koniec czerwca.

„Pierwszą rzeczą, o której myślimy, kiedy budzimy się rano, a ostatnią rzeczą, o której myślimy w nocy, kiedy moja głowa spada na poduszkę, musi być zapewnione, że mamy mnóstwo płynności i bezpiecznych aktywów” - powiedział Dapaolo.

Źródło: Financial Times

Kommentare (0)