Meta przez australijskie organ regulacyjny pozujący rzekomo wprowadzając w błąd” reklamę kryptograficzną
Meta przez australijskie organ regulacyjny pozujący rzekomo wprowadzając w błąd” reklamę kryptograficzną
Australijski Urząd ds. Konkurencji pozwał meta w sądzie, ponieważ rzekomo zezwolił na wprowadzającą w błąd reklamę kryptowalut na Facebooku, w sprawie testowej odpowiedzialności grupy matki za działania, które szkodzą konsumentom na platformie mediów społecznościowych.
Australijska Komisja Konkurencyjna i Konsumencka twierdziła, że Meta naruszyła przepisy konsumenckie i inwestycyjne, a amerykańska firma „poparła i faworyzowała i faworyzowała lub miała„ fałszywe lub wprowadzające w błąd zachowania i reprezentacje ”.
.Kroki prawne organu regulacyjnego są zgodne z osobną sprawą, która została zainicjowana przez Andrew Forresta, australijskiego potentata górniczego, meta w tym roku, po użyciu jego wizerunku bez jego zgody na promocję programów kryptowalut.
Rod Sims, przewodniczący ACCC, zidentyfikował kolejny cel organizacji „Dark Wzór” na internetowym rynku detalicznym i subskrypcji, który powoduje szkody.
domniemane oszustwa rozpoczęły się w 2019 r. I wykorzystały zdjęcia znanych Australijczyków na Facebooku, aby połączyć się z artykułami fałszywymi mediami, w których konsumenci zostali poproszeni o zarejestrowanie systemów kryptowalut. Użytkownicy Facebooka zostali następnie narażeni na techniki sprzedaży pod wysokim ciśnieniem.
Według Simsa osoby docelowe poniosły „niezliczone straty”, które stwierdziły, że jedna osoba podobno tymczasowo tymczasowo wydała 650 000 AUD (477 000 USD).
ACCC powiedział, że łącząc Facebooka, Meta wygenerował „znaczny dochód” z niewłaściwymi doniesieniami mediów, a jego technologia umożliwiła „mówieniu pozbawionym skrupułów oszustów” w celu zwrócenia się do konsumentów, którzy najprawdopodobniej interakcji z reklamami.
Powiedział także, że kampanie reklamowe nadal pojawiły się, nawet po tym, jak niektóre celebryty publicznie skarżyły się na wykorzystanie ich podobieństw. „Niezbędne elementy w naszym przypadku jest to, że Meta jest odpowiedzialna za te reklamy, które publikuje na swojej platformie” - powiedział Sims.
Meta powiedział, że dotychczas współpracował z ACCC i że złożenie sprawdzi Federalny Sąd Najwyższy.
„Nie chcemy atakować ludzi, aby oszukiwać ludzi lub wprowadzać w błąd ludzi na Facebooku - naruszają nasze wytyczne i nie są dobre dla naszej społeczności. Używamy technologii do rozpoznawania i blokowania fałszywych reklam oraz pracujemy nad radzeniem sobie z oszustami, aby uniknąć naszych systemów identyfikacji” - powiedziała firma.
Około 5 procent miesięcznych aktywnych użytkowników Facebooka było fałszywymi kontami w czwartym kwartale 2021 r. I według firmy 1,7 miliarda takich kont zostało zamkniętych w tym okresie.
Przypadkiem ACCC jest jego najnowszą próbą przejęcia platform cyfrowych po wprowadzeniu systemu negocjacji wiadomości w ubiegłym roku, który skutecznie zmusił Meta i Google do płacenia firm medialnych za ich dziennikarstwo.
Pozew został ogłoszony ostatniego dnia 11-letniej kadencji Simów na czele organu regulacyjnego. Przypisuje się mu, że przekształcił ACCC w organ nadzoru o globalnym wpływie, wprowadzając kodeks negocjacyjny dla wiadomości i publikację wyników badań na platformach cyfrowych używanych przez inne krajowe organy regulacyjne.
Sims zostaje zastąpiona przez Ginę Cass-Gottlieb, prawnik prawa konkurencji.
Źródło: Financial Times