Minister indyjski mówi, że transakcje kryptograficzne są w porządku, o ile przestrzegają praw
W znaczącym rozwoju, który wskazuje, że rząd Indii nie może w pełni dzielić nadmiernego wrogiego stosunku banku centralnego wobec kryptowalut, młodszy minister wyjaśnił, że takie działania są w porządku, o ile przestrzegają istniejących przepisów.
Jest to wyraźnie kontrastowe z zakazem kryptowalut banku rezerwowego Indii (RBI) w 2018 r. I dla niekompletnego otwarcia sektora, nawet gdy Sąd Najwyższy podniósł zwolnienie RBI w 2022 r. I opisał je jako nielegalnie.
Krypto jest w porządku
Dziś nie ma nic, co zabrania krypto, o ile postępują zgodnie z procedurą prawną ”, powiedział Rajeev Chandrasekhar, minister stanu ds. Technologii informatycznych i elektroniki, w czwartek na imprezie.
te komentarze zyskują na znaczeniu, ponieważ rząd indyjski przedstawi roczny budżet na nadchodzący rok obrotowy 1 lutego.
Lokalne wymiany kryptografii i inwestorzy, którzy zostali skonfrontowani z niezwykle nieprzyjaznymi regulacyjnymi opodatkowaniami dla środowiska z wysokich opodatkowania do odmowy usług bankowych, poprosili o ulgi i oczekują, że zostaną ogłoszone w propozycji gospodarstwa domowego, które wchodzą w parlament z 1,4.
„Zasugerowaliśmy, że nasza reprezentacja dla nadchodzącego budżetu unii 2023-2024 w celu zmniejszenia ustawionego TDS do 0,01 %. To niższe zdanie pomoże indyjskim użytkownikom VDA oferować ceny konkurencyjne i chronić ich przed ryzykiem nieregulowanej sumy gupta, sumita, współzałożyciela i dyrektora generalnego, w wyjaśnieniu.
Trudne podejście RBI
W ciągu ostatnich kilku miesięcy RBI-Gouvenur Shaktikanta opisał kryptowaluty jako coś, co nie ma podstawowej wartości i jest złą kuzynką hazardu, co może prowadzić do dolaryzacji gospodarki, a nawet uruchamiać globalny kryzys finansowy, jeśli wysiłki są w stanie regulować i pozwolić na to.
, ale badanie przeprowadzone niedawno przez Nasscom sugeruje, że indyjskie pula talentów napędza globalną push Web3 i stanowi co najmniej 11 % siły roboczej. Podkreśla również fakt, że ponad 60 % indyjskich startupów Web3 jest zarejestrowanych poza krajem ze względu na niekorzystne środowisko regulacyjne. Dostępne dane wskazują, że co najmniej 7 % Indian zachowało lub zrobiło.
Ecosystem Painstations
W chwili, gdy punktem bólu w indyjskim ekosystemie kryptograficznym jest system podatkowy, który przewiduje podatek transakcyjny 1 % i podatek w wysokości 30 % zysków z transakcji kryptowalut. Logika rządu we wprowadzaniu podatku transakcji kryptowalutowych wynoszący 1 % polegał na przeprowadzeniu wszystkich takich transakcji do celów podatkowych.
aktorzy branży kryptograficznej, tacy jak Sumit Gupta, argumentowali, że ten cel można osiągnąć poprzez zebranie niższej stawki podatkowej. Ponieważ wysokie podatki i ścisłe przepisy spowodowały, że kilka startupów czerpało z Indii w taniej jurysdykcji, takich jak Singapur i Dubaj, oczekuje się, że rząd rozluźni je w celu promowania „innowacji” w obszarze blockchain.
Indyjskie organy podatkowe wzięły około 7,4 miliona dolarów podatków transakcyjnych kryptograficznych od ich wprowadzenia od lipca do połowy grudnia. Niskie pobór podatków to kolejny argument, który jest cytowany za obniżenie podatku od transakcji, co okazuje się być zakazem.
.